Konsultacje z Doradcą
Jak wygląda konsultacja?
Jak się do niej przygotować?
Ile to kosztuje?
ZAPISZ SIĘ!
Jak wygląda konsultacja?
Jak się do niej przygotować?
Ile to kosztuje?
ZAPISZ SIĘ!
Jak wybrać pierwszą chustę?
Jak dobrać rozmiar chusty?
Wszystko o splotach i domieszkach
Rencencje
Czym się różni nosidło od wisiadła?
Kiedy można zacząć nosić w nosidle?
Recencje nosideł?
Każde wiązanie należy odpowiednio zakończyć. To oczywiste. Jest to niezbędne do tego, aby całe żmudnie przez nas zbudowane napięcie chusty się utrzymało, chusta się nie luzowała, a co za tym idzie została utrzymana prawidłowa pozycja, a noszenie nadal było zdrowe i przede wszystkim – bezpieczne. Mamy dwie możliwości zakończenia wiązania: knotless – czyli wiązanie bez węzła,
Rzadko kiedy i rzadko czemu, wystawiam takie piękne laurki jak ta poniżej i do tego mega rzadko publicznie pieje z zachwytu, więc się skupcie! Dziś na tapecie niemal idealne: nosidło ergonomiczne Fidella Fusion. Jedziemy! Panel Panel, tak jak i całe nosidło, wykonany jest z chust marki Fidella. Jest więc, bardzo plastyczny, świetnie pracuje i dostosowuje
Dziś kolejna reaktywacja archiwalnego wpisu z bloga Kupki i Zupki. Tym razem Mei-Tai Lenny Lamb, w kolorze Spring z bambusem. PANEL Panel jest miękki i stosunkowo cienki, co wypływa bezpośrednio z właściwości chusty z jakiej została wykonana. Testowałam rozmiar toodler, czyli ten większy, rekomendowany przez producenta dla dzieci od ok. 10 miesięcy do 20 kg. W momencie robienia
Przedstawiam dzisiaj, odrobinę zmodyfikowany wpis, który zamieściłam na blogu KUPKIIZUPKI.PL ponad 8 miesięcy temu. To było moje pierwsze spotkanie z nosidłem Lenny Lamb. Z jednej strony więc, ta recencja nie jest tak głęboka i dokładna, jak większość moich recencji i jak również ta mogła by być. Z drugiej jednak, w świecie noszenia pierwsze wrażenie bywa kluczowe, dlatego mimo
Historia mojego związku z chustą kółkową, jest długa i burzliwa. Aby oszczędzić wszystkim wywlekania brudów naszego nieudanego pożycia, napiszę tylko że schodziliśmy się i rozstawaliśmy kilka razy. Dosłownie. Chustę kółkową kupiłam , sprzedałam, kupiłam, sprzedałam, kupiłam, sprzedałam. Aż w końcu jedną wygrałam i choć też zamierzałam ją zwyczajnie sprzedać, rzuciłam ją w kąt i zapomniałam o niej. Wyciągnęłam
Każda chustowa historia jest inna. O naszej już pisałam tu. Jednak tak naprawdę, bez względu na to skąd, od kogo i kiedy, dowiadujemy się o istnieniu chust, bez względu na powód z jakiego po tą chustę sięgamy: dziecko HNB (ang. Hihg Need Baby, czyli płaczące i nieodkładalne), idea Rodzicielstwa Bliskości, fascynacja przekazana przez zaprzyjaźniona chustomamę, czy
Od zawsze wiedziałam że chcę nosić dziecko. Na długo przed tym jak na Świecie pojawił się mój Syn – Junior… Ba, nawet na długo przed tym, jak pojawił się zaokrąglony brzuch, wskazujący że pojawi się Junior. Zupełnie nie pamiętam co było pierwszym impulsem. Nie wiem czy nawet taki był. Po prostu noszenie dziecka wydawało mi
Noszenie dzieci, to nie jest wymysł XXI wieku, ani nawet XX. Chusta nie została wymyślona przez przebiegłych marketingowców branży dziecięcej, którzy wbrew biologii i logice zachęcają do noszenia w celu powiększania zysków. Noszenie to nie jest żadna nowa moda. To powrót do korzeni. Do natury. Ludzki noworodek jest genetycznie przystosowany do bycia noszonym i tego noszenia